Lód na zamarzniętych kałużach trzeszczy pod podeszwami. Bezszelestnie toczą się gęstniejące wody Raby. Na wzgórzu cisza. Nie słychać mnisich śpiewów. Cisza. Milczy sygnaturka. Nikt nie śpiewa […]
Chrystus umiera wśród terabajtów migających obrazów Budda w wersji eksportowej wysłany win-zipem w przestrzeń megaściemy Allach w pikselach nieczytelny i nieszczęśliwy w rozszerzeniu synów Mohammada Jehowa […]
Święta już za nami. Stary rok też powoli gaśnie. Przeczytałam właśnie mój tegoroczny prezent spod choinki. Mądre anioły wiedziały, co dobre. Książka mojej ukochanej cioci Teresy […]